Raz do roku w PPS tworzony jest również
ranking najlepszych miejskich placów. Do tej pory obejmował
on jedynie miasta USA i Kanady, ale od 2005 r. tworzona
jest też lista ogólnoświatowa. I to właśnie na niej
pierwsze miejsce zajął Kraków, zostawiając w tyle
m.in. rzymski Piazza Navone (3. miejsce w rankingu),
praskie Stare Miasto (7.) i weneckie Campo Santa
Margherita (16.).
"Największy rynek Europy jest również najlepszym.
Rynek Główny przyciąga z każdego miejsca w mieście, prowadzą
do niego wszystkie drogi w Krakowie, a im bliżej Rynku,
tym mocniej tętni uliczne życie. Jednocześnie na turystów
czeka tam co najmniej 20 najróżniejszych atrakcji"
- uzasadniają swój wybór jurorzy PPS. Jak czytamy na stronie
organizacji, przy ocenie pod uwagę brane były m.in. ogólny
wizerunek, tożsamość miejsca, dodatkowe atrakcje i udogodnienia,
możliwość adaptacji do różnych przedsięwzięć, różnorodność
oferty, dostępność i sprawność zarządzania. I jak twierdzi
Lennart Sobiecki z PPS - dla krakowskiego Rynku zabrakło
skali!
- Możemy czuć się dowartościowani. Ale popatrzmy na sprawę
z drugiej strony: przez 700 lat nie wymyśliliśmy nic ciekawszego
- tonuje znany krakowski architekt Piotr Lewicki.
Informacja, że Kraków zajął pierwsze miejsce
w rankingu PPS, ucieszyła Grażynę Leję, pełnomocnik prezydenta
miasta ds. turystyki. - I wyprzedziliśmy nawet Rzym? -
dopytywała się nie kryjąca radości Leja. - Świetnie, trzeba
będzie się pochwalić tą wiadomością przed światem.
Patrz
także: Project for Public Spaces (PPS) | Placemaking
for Communities
Wyniki
światowego rankingu w grudniu 2005 roku: 1
miejsce Kraków!
"Rynek
Glowny - Main Square" na stronie internetowej
PPS
Rynek Główny, Kraków (kwiecień 2005,
Biały Marsz) foto: W-A.pl
|