Żyletki - czyli umocowane pionowo na elewacji płyty
z granitu - to pięta achillesowa biurowca Normana Fostera
na pl. Piłsudskiego. Półtora roku temu informowaliśmy
w "Gazecie", że na niektórych granitowych
płytach pojawiły się rysy. Wykonawca budynku firma Hochtief
wadliwe żyletki zdjęła i wymieniła je na nowe, a stare
odesłała do laboratoriów, by ustalić, co było przyczyną
usterki.
Teraz Hochtief znów wymienia żyletki na fasadzie. -
Na żyletkach zainstalowanych półtora roku temu uszkodzenia
się nie pojawiają, ale mimo wielu analiz i testów laboratoryjnych
nie stwierdziliśmy jednoznacznie, jakie były przyczyny
wystąpienia pęknięć na granitowych elementach zainstalowanych
na początku. Dlatego na wszelki wypadek je zdejmujemy
i wymieniamy - tłumaczy Maria Piłat z Hochtiefu. Zapowiada,
że operacja wymieniania żyletek potrwa do końca listopada.
To oznacza, że przez cztery miesiące fasada najsłynniejszego
polskiego biurowca będzie szczerbata. Metropolitan dwa
lata temu na prestiżowych targach nieruchomości w Cannes
zdobył tytuł najlepszego biurowca Europy. Jako jedyny
w Polsce oznaczany jest kategorią AAA zarezerwowaną
dla budynków o najlepszej lokalizacji i najwyższym standardzie.
więcej
gazeta.pl
Galeria
zdjęć (kliknij na miniaturkę w celu powiększenia)