- Kiedy nad nim pracowałem, obiekty historyczne fabryki
włókienniczej Iwis z początku XX wieku jeszcze stały.
Zabytek legł w gruzach w ubiegłym roku - wspomina autor.
Proponował on, by fabrykę przekształcić na obiekty
handlowo-usługowe, a skrzydła budowli spiąć szklaną
bryłą m.in. biblioteki. Teraz w tym miejscu nie ma nic.
- Ale powstaje dom kultury, projektu innych, bardzo
dobrych architektów - pociesza się Marcin Szymański.
Wczoraj odebrał główną nagrodę - 10 tys. zł. Organizatorem
konkursu jest Fundacja dla Polski. Uroczystość otwarcia
wystawy wyróżnionych prac odbyła się w siedzibie Agory.
Informacje:
gazeta.pl