Strona główna Portalu >>> newsy >>> gazeta.pl
Konkurs architektoniczny na projekt nowego kościoła

Uznany w Europie, ale i kontrowersyjny architekt - dr Romuald Loegler - zaprojektuje kościół na częstochowskim Mirowie. Pierwszy w naszej diecezji konkurs architektoniczny na budowlę sakralną można więc uznać za sukces. Jego rozstrzygnięcie odbyło się 20 grudnia z udziałem prezesa Stowarzyszenia Architektów Polskich

 
autor:
Tomasz Haładyj
|
06-01-06
|
źródło: gazeta.pl

- Częstochowa, a bodaj i Polska będą miały perłę architektury sakralnej - przekonywał w kurii arcybiskupiej, prezes SARP Ryszard Jurkowski, ogłaszając werdykt sądu konkursowego.

W naszym kraju buduje się najwięcej kościołów w Europie: nowe inwestycje liczone są w tysiącach. Tyle że są to realizacje mierne - dość powiedzieć, że w wydanym ostatnio we Włoszech katalogu współczesnych europejskich kościołów są tylko trzy polskie! Nic dziwnego: dominuje gigantomania i powrót do bezpiecznych form sprzed lat. Nie organizuje się konkursów architektonicznych - a jeśli już, to nic z nich nie wynika (ambitny projekt Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie Marka Budzyńskiego, choć zwyciężył, nie będzie realizowany).

Częstochowski konkurs - pod patronatem arcybiskupa Stanisława Nowaka - był więc wyjątkowy. Także dlatego, że kościół na Mirowie przy ul. Rozdolnej ma nietypowo łączyć funkcje parafialnego oraz znajdującego się na szlaku pielgrzymkowym. Na kościelnym placu co roku rozbijają namioty pątnicy z Podlasia, nie zamiera też tradycja wędrowania z wozami konnymi. To dlatego architekci musieli zaprojektować wiaty dla zwierząt pociągowych.

Wyzwanie podjęło 26 architektów z całego kraju. Musieli rozstrzygnąć, czy ulokować świątynię na szczycie wzniesienia, pośrodku (dziś jest tam kaplica), a może na dole. Proponowana przez nich architektura nie mogła stanowić dysonansu w pięknym jurajskim krajobrazie, a z drugiej strony wiadomo było, że jury faworyzuje nowoczesne formy, będące świadectwem początku XXI wieku.

Te warunki najlepiej wypełnił dr Romuald Loegler. Fasadę prostej bryły ulokowanej u podnóża wzniesienia zbudował z drzewa (to wielkie, widoczne na wizualizacji drzwi) oraz szkła, przez które można widzieć wnętrze, modląc się np. na schodach. - Drzwi muszą być duże, by otworzyć świątynię na zewnątrz, gdy pielgrzymi nie mieszczą się w jej murach - tłumaczył nam potem architekt.

Ciekawym detalem w projekcie jest daszek nad wejściem - stanowiący wspornik powieszonego na bocznej elewacji dzwonu.

Kiedy miniemy drzwi, wkraczamy w świat mistyki. Oczy przykuwa krzyż, będący wyciętą w ścianie ołtarzowej szczeliną, przez którą sączy się światło. Strop odcięty od ścian świetlikami maluje fascynujące światło, tworzące doskonałą atmosferę do modlitwy. A szklane ściany, oddzielające główną przestrzeń od kaplicy i zakrystii, dają oddech w tym niedużym przecież wnętrzu.

Wnętrzu wręcz skromnym, przywołującym pamięć o ascezie pierwszych biskupów Kościoła. - Nie ma tu miejsca na kolorową tandetę - mówił dr Loegler. Natomiast proboszcz parafii Niepokalanego Serca NMP Wieńczysław Kot tłumaczył to tak: - Pielgrzymi idą na Jasną Górę, której wnętrza są bardzo bogate. Gdy wejdą, prawie u kresu drogi, do ascetycznej świątyni, dokona się u nich jeszcze jedno przeżycie. A z kolei przekonanie parafian do tego projektu będzie rosło wraz z budową.

Kilkunastu mieszkańców Mirowa przysłuchiwało się werdyktowi. - Niepotrzebnie ksiądz się bał, nam projekt kościoła się podoba - komentowali.

Proboszcz zapowiada rychłe podjęcie inwestycji. Trudno dziś wyrokować, ile będzie kosztować, ale projekt - jak twierdzili architekci - jest bardzo oszczędny.

Jurorzy przyznali także trzy honorowe wyróżnienia: częstochowianom Ziemowitowi Domagale i Katarzynie Wierzbie, zespołowi z Budopolu SA w Warszawie (Paweł Gumuła, Dawid Frąc i Maciej Kowalczyk) oraz Aleksandrowi i Ewie Frantom z Katowic.

Romuald Loegler

Jeden z najbardziej znanych polskich architektów. Zwyciężył w konkursie na paryski Most Kontemplacji (dotychczas niezrealizowany), projektuje Dworzec Północny w Berlinie. Wielkie emocje - od zachwytu po nienawiść - budzi w Łodzi filharmonia, będąca mirażem betonu oraz szkła. Gmach stanął w miejscu eklektycznego teatru sprzed stu lat z wejściem w formie łuku triumfalnego. Fasadę rozebrano i odbudowano w formie... rysunku na szkle w skali 1:1. Otrzymał za niego nagrodę SARP. W swoim rodzinnym Krakowie zaprojektował m.in. najnowszą część Biblioteki Jagiellońskiej.