Strona główna Portalu >>> newsy >>> GAZETA.PL
Budują pod Wawelem

        Nabierają kształtu dwa hotele, które zmienią wygląd okolic Wawelu. Pierwszy powstaje przy ulicy Powiśle, drugi naprzeciwko wawelskiego tarasu widokowego. Czy zakole Wisły zyska dzięki nowym budowlom? O opinie poprosiliśmy projektantów oraz specjalistów od krakowskiej urbanistyki.

 
autor: not. mol 29-03-2005
Gazeta.pl
|
30-03-05
|
źródło: GAZETA.pl

Wygląda dobrze, ale...

Magdalena Jaśkiewicz, dyrektor biura planowania przestrzennego krakowskiego magistratu:

Hotel? Wygląda dobrze, ale tylko wtedy, kiedy idziemy bulwarem od strony Wawelu - nie widać płaskiego zadaszenia. Z każdego innego miejsca zakłóca perspektywę na cały kwartał kamienic. Uważam, że płaskie zwieńczenie i elementy, które wystają ponad linię gzymsów, są dysonansem. Drugi budynek jest nieskończony, więc trudno wyrokować - zbliża się mocno do linii obwałowań i to trochę razi, ale wszystko zależy od tego, co projektant chce umieścić na dachu. Jeżeli podobne rozwiązania, jak projektanci hotelu - to okolice Wawelu nie zyskają.

Nie udało się

Dr Zbigniew Beiersdorf, historyk sztuki, Społeczny Komitet Ochrony Zabytków Krakowa: To nie są udane projekty. Oczywiście pozostaje kwestia detalu architektonicznego, materiału, z którego będą wykonane elewacje, ale możemy już zobaczyć kształty budowli. Oczekiwałem budynków, które bardziej wkomponują się w charakter bulwaru. To miejsce wymaga szczególnej delikatności projektantów, a tu widzę zwykłą działalność inwestorską. Szkoda, bo w okolicach Wawelu jest miejsce na nową architekturę. Nową, dobrą architekturę, która nie będzie stwarzać złych precedensów. Znowu się nie udało.

Nowa przestrzeń

Kazimierz Łatak, współautor projektu hotelu przy ul. Powiśle, Biuro Projektów Lewicki Łatak: Przy pracy nad projektem kierowały nami dwa główne założenia: chcieliśmy uzupełnić bramę dla placu Na Groblach oraz stworzyć nową dostępną przestrzeń, z której krakowianie będą mogli podziwiać Wisłę. Dlatego wybudowaliśmy taras. Szukaliśmy najlepszej kompozycji w linii gzymsów i kalenic - takiej, która harmonijnie połączy się z sąsiednimi domami. Ten pomysł dopiero się wyłania, nie wszystkie elementy są gotowe. Czy płaskie linie tarasu będą się komponować z załamaniami sąsiednich kamienic i Wawelem? To się - naszym zdaniem - nie wyklucza.

Miasto jest tak bogate w pamiątki przeszłości, że nie należy dodawać mu obiektów sztucznie upozowanych na stare.

Hotel się wtopi

Mariusz Twardowski, biuro Twardowski Wokan (współprojektował hotel naprzeciwko wawelskiego tarasu): Ten budynek domyka dotąd otwarty kwartał zabudowy. Niedługo powstanie kolejny, od strony ul. Sandomierskiej. Mam nadzieję, że to początek odnowy tego miejsca, które wygląda na poszarpane i kompletnie chaotyczne, odwrócone od Wisły i Wawelu. Hotel wtopi się w przestrzeń: planujemy spokojną, szarą elewację, nie za dużo detali. Nie będzie żadnej sztukaterii, zamiast tego ładne linie gzymsów i balustrady przy eleganckich, wysokich oknach. Zamiast blaszanego dachu - taras z trawą.

Co do przyszłości całego terenu: lepiej zostawić coś nowoczesnego niż na siłę wpasowywać się w stare kamienice


Tekst: Gazeta.pl