Prace przy
modernizacji zachodniej części płyty Rynku Głównego rozpoczęły
się z dużym poślizgiem (w sierpniu br.) i mają potrwać
do końca roku. Wykonawca musi się śpieszyć, bo zakres
prac jest ogromny, a niektórych robót nie da się wykonać
przy niskich temperaturach. Jeszcze przed rozpoczęciem
ustalono, że badania archeologiczne będą miały charakter
prac ratowniczych i będą realizowane w formie nadzoru
przy robotach budowlanych. W umowie z wykonawcą zawarto
zastrzeżenie, że w razie natrafienia na nieznane wcześniej
obiekty archeologiczne bądź architektoniczne prace budowlane
zostaną wstrzymane.
- Dokonaliśmy wielu znaczących
i cennych odkryć. Wykonawcy remontu oddaliśmy już dwie
trzecie placu, zostały nam do dokładniejszego przebadania
trzy ary w sąsiedztwie Sukiennic - twierdzi Jacek Rydzewski,
dyrektor Muzeum Archeologicznego. - Myślę, że jeśli nie
będzie jakichś sensacyjnych odkryć, zdążymy z tym do 30
listopada - dodaje.
- Budowlańcy skłonni są
do współpracy, a my staramy się nadążać z pracami archeologicznymi
- uzupełnia Emil Zeitz, nadzorujący pracujących archeologów.
Interbud, wykonawca remontu,
jest nieco innego zdania. - Opóźnienia są. W niektórych
miejscach, jak np. przy tunelu technologicznym wzdłuż
Sukiennic, sięgają już 16 dni roboczych - zdradza Marek
Szuba z Interbudu. Spowodowane są pracami archeologicznymi.
Często nawet 70 proc. robotników trzeba odsyłać do domu,
bo nie mają nic do roboty.
Czy opóźnienie uda się
nadrobić? - Wydłużymy czas pracy, a w przypadku fatalnych
warunków meteorologicznych będziemy pracować w namiotach.
To oczywiście podniesie nasze koszty, ale będziemy robić
wszystko, by zdążyć w terminie - zapewnia Marek Szuba.
W przyszłym roku ma się
rozpocząć remont drugiej strony Rynku.
- Miasto musi zadecydować,
czy chce przebadać i wyeksponować podziemie, czy tylko
wyremontować nawierzchnię. My wolelibyśmy, żeby odkrywki
prowadzone były ręcznie, a nie za pomocą koparki. Na przebadanie
tego terenu chcielibyśmy dwa lata - mówi Emil Zeitz.
Dotychczasowe znaleziska
na Rynku Głównym
1. fragmenty zachodniej
ściany Sukiennic (1875-1879 r.) i fundamentów tzw. Syndykówki;
2. mury Kramów Szewskich
(XVI w.);
3. relikty murów dawnego
Ratusza (XIV-XVI w.);
4. fundamenty murów odwachu
austriackiego (XIX w.);
5. poniemiecki zbiornik
na wodę (1943 r.) - będzie tam stacja trafo;
6. nieokreślona piwniczka,
cembrowina studni zwanej studnią Badylaka (XVI w.);
7. podwaliny drewnianych
budowli (będą dodatkowe badania);
8. piec gliniany, podłogi
drewniane, bruki, rynsztok (XIV w.);
9. 120 m kw. bruku (ułożony
w XIX w., materiał z XV w.).
źródło Gazeta.pl
foto arch. Łukasz Krawontka